08.08.2023, 14:53
Klęska polskiej reprezentacji z zespołem narodowym Czech na otwarcie eliminacyjnych zmagań do Euro 2024!
Ostatnie mistrzostwa świata w wykonaniu polskiego zespołu nie były zbyt udane. Polscy reprezentanci oczywiście byli w stanie wywalczyć awans do fazy play-off, lecz nie każdemu podobał się styl, w jakim tego dokonali. Wielbiciele piłki nożnej z naszego kraju zgodnie sądzili, że konieczna jest zmiana na stanowisku trenera. I między innymi z tego powodu prezes PZPN Cezary Kulesza podjął decyzję o przerwaniu współpracy z Czesławem Michniewiczem. Fernando Santos został kolejnym trenerem kadry polskiej, a jego pierwszym poważnym przeciwnikiem była kadra narodowa Czech. Było to pierwsze spotkanie w eliminacyjnych zmaganiach do Euro 2024 i bardzo ważne było to, żeby wygrać.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego humory w kadrze Polski były bardzo dobre, jednakże weryfikacja nadeszła bardzo szybko. Czeska drużyna narodowa bowiem zdołała strzelić dwa gole już po 3 minutach starcia. Był to gigantyczny szok zarówno dla graczy, jak i sympatyków zgromadzonych na trybunach w Pradze. Od początku meczu piłkarze czeskiej drużyny narodowej prezentowali się o wiele lepiej od polskich graczy i nic nie wskazywało na to, iż w drugiej połowie się to odmieni. Narodowa drużyna Polski prezentowała się nieco lepiej w drugiej odsłonie tego spotkania, jednak to czescy zawodnicy strzelili gola numer 3. Jan Kuchta był zdobywcą gola numer trzy w 64. minucie spotkania. Nasi zawodnicy próbowali odrobić straty, ale udało im się strzelić wyłącznie jedną bramkę na trzy minuty przed końcem meczu. Ten pojedynek w wykonaniu reprezentacji Polski był tragiczny i trzeba to podkreślić. Trener z Portugalii Fernando Santos z pewnością nie tak debiut w polskim zespole. Polska drużyna narodowa zmierzy się z albańską drużyną narodową w drugim starciu zmagań eliminacyjnych. Bez najmniejszych wątpliwości w tym meczu drużyna narodowa Polski musi zatriumfować.